Wodociągi Kieleckie dla żeglarzy
POLSAILNG żeglarstwo dla dzieci 2023
[REKRUTACJA]

-->
Wybierz rok: 2024, 2023, 2022, 2021, 2020, 2019, 2018, 2017, 2016, 2015, 2014, 2013, 2012, 2011, 2010, 2009, 2008, 2007, 2006, 2005, 2004, 0, pokaz ostatnie wiadomosci
Zagle Kielce: Otwarte Zespołowe Mistrzostwa Małopolski, Kraków 2010

Otwarte Zespołowe Mistrzostwa Małopolski, Kraków 2010

2010-10-22,  Joanna Dobrut   ...powrót do newsów

Na Otwarte Zespołowe Mistrzostwa Małopolski w Krakowie pojechaliśmy w
piątek 22 października 2010 roku, w składzie: Asia, Basia i Hubert. Na miejscu czekał na nas czwarty zawodnik, Szymon z Nowego Targu. Te zawody różnią się od regat indywidualnych tym, że startują w nich czteroosobowe zespoły i zawodnicy wspólnie walczą o zajęcie jak najlepszego miejsca.

"Dojechaliśmy do Krakowa gdy było już ciemno. Szybko przygotowaliśmy żagle i poszliśmy spać. W sobotę wstaliśmy i od razu poszliśmy na śniadanie. Gdy napełniliśmy żołądki udaliśmy się do łódek. Przygotowaliśmy sprzęt do zejścia na wodę. Mieliśmy iść się przebierać ale to nie miało sensu, ponieważ nic nie wiało. Poszliśmy więc po deskorolki. Cały dzień czekaliśmy na wiatr ale się nie pojawił. Gdy wieczorem Organizatorzy powiedzieli, że nie będzie wyścigów, pojechaliśmy do Aquaparku – było super !!! Gdy wróciliśmy Trener krótko przypomniał nam zasady i poszliśmy spać.

Następnego dnia było znacznie lepiej – wiało. Wstaliśmy, szybko zjedliśmy śniadanie i poszliśmy do łódek. Trener powiedział, że mamy się szybko przebrać i schodzić na wodę żeby się rozpływać ponieważ mieliśmy długą przerwę w pływaniu. Po krótkim rozpływaniu rozpoczęły się wyścigi. Oprócz nas były jeszcze 3 inne zespoły, wszystkie z Krakowa. Dwie grupy były początkujące i jedna, która miała większe od nas doświadczenie w tego typu regatach. Najpierw były eliminacje, każdy ścigał się z każdym.

Na podstawie wyników eliminacji wytypowano pary drużyn do finału. Drużyna trzecia i czwarta walczyły ze sobą o trzecie miejsce, a pierwsza i druga o pierwsze miejsce. Po eliminacjach byliśmy na drugim miejscu. Wyścigi rozgrywane były do 3 zwycięstw. Pierwszy wyścig niestety przegraliśmy, drugi poszedł nam trochę lepiej, ale niestety znowu przegraliśmy. Wynik 2:0 dla grupy z Krakowa – było ciężko. Chyba wszyscy wątpili, że mamy jakiekolwiek szanse na zwycięstwo. Nasi przeciwnicy byli lepsi od nas taktycznie i trochę czasu zabrało nam nauczenie się jak robić innych „w konia” :) W trzecim wyścigu wygraliśmy, dwóch członków drużyny przeciwnej miało falstart. To nas zmotywowało i dodało nam „wiatru w żaglach”. W następnym wyścigu postaraliśmy się popłynąć jeszcze lepiej i wygraliśmy. Wynik był 2:2. No i teraz się zaczęło… wszystkim zależało na zwycięstwie lecz tylko jeden zespół mógł wygrać. Na starcie prowadziliśmy lecz po pierwszej boi to się zmieniło. Na trzecią boję wpływaliśmy w grupie i tak płynęliśmy aż do czwartej boi. Nie wiadomo było kto wygra. Na szczęście po boi nr 4 prowadziliśmy 1 punktem, ale wciąż wszystko było możliwe, przed metą podnieśliśmy się jeszcze o 2 punkty i WYGRALIŚMY!!!!! Tego naprawdę nikt się nie spodziewał.

Aż trudno opisać jak bardzo się cieszyliśmy. Skakaliśmy na łódkach, a Hubi, o mały włos, nie wpadłby do wody. Wróciliśmy na brzeg. Podczas zakończenia regat dostaliśmy medale i duży, lśniący, piękny puchar oraz torebki z upominkami :).
Do Kielc wróciliśmy późnym wieczorem. Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu i nadal cieszymy się ze zwycięstwa."