Do Kielc przyjechały zakupione Optimisty
Nie wiem dokładnie po co i dlaczego ale postanowiłem za własne pieniądze kupić 10 nowych łódek Optimist UKS i założyć klub żeglarski. Wcześniej przeprowadziłem rozmowę ze Zbyszkiem Malickim. Obiecał, że jak będziemy mieli te 10 łódek to zapisze nas do programu NIVEA Błękitne Żagle. Słowa dotrzymał.
22 maja 2004 roku nowiutkie łódki przyjechały ze Szczecina. Przywiózł je właściciel firmy "Banan Jacht" Jarosław Banaszek. Rzuciliśmy je w pokrzywy koło hangaru nad Zalewem. Tak się złożyło, że w Zalewie nie było wtedy wody - remont. Na Cedzynie nas nie chcieli - WOPR odmówił nam miejsca w swoim hangarze. Z kolei Kielecki Okręgowy Związek Żeglarski odmówił pomocy w zakupie blaszanego garażu na łódki. Byliśmy w kropce. W końcu kupiłem garaż 6x6 metrów i postawiliśmy go na terenie Klubu Morskiego Horn.
6 czerwca 2004 roku łódki po raz pierwszy zeszły na wodę. Wcześniej 30 maja zabraliśmy jednego Optimista do Parku. Odbywało się Święto Kielc. Janusz Kasiak zabrał Wojtka na łódkę i pływali razem. Tak się rozpoczęła historia tego klubu.