Zgrupowanie kadry i eliminacje w Pucku. Jest kwalifikacja do OOM oraz Mistrzostw Europy w Norwegii (Laser 4.7)
Sezon rozpoczęliśmy właściwie już w styczniu. Grzegorz Kożuchowski, świetny trener triathlonistów z Kielc zaopiekował się Hubertem i przez 4 miesiące (6 dni w tygodniu) przygotowywał go kondycyjnie do kolejnego sezonu żeglarskiego. W kwietniu odbyły się pierwsze zgrupowania kadry narodowej i wiele godzin spędzonych na wodzie, wyjazd do Chorwacji, Słowenii i nad Gardę do Włoch. W maju pojechaliśmy na I eliminacje do Mistrzostw Europy do Gdyni. Szóste miejsce Huberta dawało szanse na zakwalifikowanie się do Mistrzostw Europy.
Kolejna okazja pojawiła się podczas obecnych regat w Pucku. Do Pucka przyjechaliśmy tydzień wcześniej, aby dobrze przygotować się do kolejnych regat - Pucharu PZŻ, które stanowiły drugą el. do Mistrzostw
Europy i jednocześnie pierwszą eliminacje do Ogólnopolskiej Olimpiady
Młodzieży. Na regaty przyjechała również Basia, która miała roczną przerwę w żeglowaniu. Dawno nie widziałem tak wspaniałych warunków do żeglowania. Przez pierwsze dwa dni regat wiał piękny wiatr ok 8-10 m/s, komisja ustawiła bardzo długą trasę (trzeba było mocno wytężać wzrok, aby zobaczyć kolejną bojkę).
Na wodzie oprócz techniki, taktyki liczyła się kondycja fizyczna. Zawodnicy ze ścisłej czołówki Polski, którzy byli w stanie wybalastować i prosto prowadzić łódkę przepływali linię mety na czołowych miejscach. W Pucku zaowocowały ciężkie treningi kondycyjne z panem Grzegorzem. Hubert świetnie żeglował zajmując ostatecznie 3 miejsce wśród Polaków i tym samym zakwalifikował do Mistrzostw Europy, które w tym roku rozegrane zostaną w II połowie lipca w Norwegii.
W Pucku bardzo dobrze żeglowała również nasza Basia Mazurek, która zajęła 6 miejsce i razem z Hubertem wywalczyli kwalifikacje do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, która odbędzie
się w sierpniu również na Zatoce Puckiej.
Z jednej strony duża radość z osiągniętego sukcesu (7 lat ciężkiej pracy), a z drugiej strony ogromny problem w poszukiwaniu sponsora, który pomoże nam w zakupie sprzętu żeglarskiego dla Huberta. Ciężko się ścigać z czołówką Polski żeglując na starym sprzęcie i naprawiając go prowizorycznie przed każdym wyścigiem.