Nivea Błekitne Żagle -  Kalisz 2012
Regaty w Kaliszu były pierwszymi wspólnymi regatami naszych 2 grup najmłodszych żeglarzy i żeglarek. Grupy trenera Andrzeja i mojej Gościliśmy w  Porcie Yacht Klubu Polskiego Kalisz nad jeziorem Pokrzywnickim. Regaty były  połączone z obchodami 35-lecia Yacht Klubu Polski Kalisz.  Organizatorzy zadbali o uroczystą oprawę tego wydarzenia, a wszystkie ekipy   mogły liczyć na pomoc i wsparcie Bosmana, który dwoił i się i troił by   taklowanie sprzętu poszło jak najszybciej.
  Pierwszego dnia rozegrano trzy wyścigi, które rodzice i opiekunowie oglądali z   pokładu bosmańskiego statku. W wyścigu „O błękitna wstęgę Jeziora   Pokrzywnickiego” uzyskaliśmy następujące wyniki:
  23 - Pola Chabowska
  26 – Robert Banasik
  32 - Katarzyna Garmulewicz
  41 – Oliwia Chabowska
  43 – Nikola Materny
  45 – Milena Materny
  52 – Wawrzyniec Skuza
  58 – Kacper Kałuża
  Po wyścigach był posiłek i turnieje lądowe. W konkursie „jaka to melodia” nasz   Klub zajął I miejsce i każdy z zawodników zdobył pluszowego morświna. Emocje   sportowe zakończył tego dnia mecz Polska – Czechy, który zawodnicy UKS   oglądali (z przerwami) na Piotrkowym laptopie, a uwieńczeniem tego wszystkiego   była spektakularna burza połączona z ulewą. Tym razem zmokli rodzice, którzy   wybrali się oglądać mecz w kaliskich strefach kibica .
  Drugiego dnia odbyły się dwa wyścigi, co ostatecznie pozwoliło na ostateczne   sklasyfikowanie naszych zawodników w 4 kategoriach:
  Dziewczęta do lat 9:
  3 - Pola Chabowska;
  5 – Milena Materny;
  Chłopcy do lat 9:
  17 – Kacper Kałuża;
  Dziewczęta do lat 11:
  12 – Nikola Materny;
  15 – Oliwia Chabowska;
  16 - Katarzyna Garmulewicz;
  Chłopcy do lat 11:
  19 – Robert Banasik;
  20 – Wawrzyniec Skuza;
  Relacja Oliwi i Poli pokazuje jak te regaty wyglądały w oczach zawodników. 
"W  dniach 16 i 17 czerwca 2012 r. byłyśmy na regatach Nivea Błękitne Żagle w   Kaliszu. Z naszego klubu pojechali trener Robert i Piotrek Majewicz oraz   zawodnicy: Milena, Nikola , Kasia, Robert, Kacper , Wawrzek i my. W sobotę   wiał słaby wiatr i mieliśmy trzy wyścigi, a w niedzielę wiało trochę mocniej i   były tylko dwa wyścigi.
  Po regatach, pierwszego dnia, jak wszyscy zawodnicy zeszli z wody, był konkurs  „Jaka to melodia” . Wygrały oczywiście Kielce. Każdy z nas dostał pluszowego,   niebieskiego morświnka. Regaty zakończyły się wręczaniem medali , pucharów,  oraz nagród. Były też kiełbaski z grilla. Ja zajęłam trzecie miejsce w   kategorii do 9 lat.
  Było super - Pola i Oliwia Chabowskie"